Zabieg przedłużania rzęs od kilku lat biją rekordy popularności wśród kobiet w każdym wieku – decydują się na niego zarówno nastolatki, panny młode, jak i kobiety sukcesu, które w codziennym pędzie i nawale obowiązków nie mają czasu myśleć o makijażu, który przez cały dzień powinien być przecież nieskazitelny. Sztuczne rzęsy są ogromną oszczędnością czasu i nerwów, a także rewelacyjnym rozwiązaniem podczas wyjazdów służbowych czy wakacji, gdy ostatnie o czym chcemy myśleć, to poranne malowanie oczu. Będzie to też zbawienne rozwiązanie dla tych z pań, które swoje naturalne rzęsy mają krótkie i rzadkie.
W salonach kosmetycznych dostępne są dziesiątki opcji i metod – najpopularniejsze to metoda objętościowa oraz 1:1 – którymi możemy poprawić swoje spojrzenie, nadać mu wyrazistości i głębi. Klientki mają możliwość wyboru także materiału, z którego będą wykonane jej rzęsy – standardowo gabinety piękności mają w swojej ofercie rzęsy jedwabne, syntetyczne i z futra norek, co na pewno spędzało sen z powiek tym kobietom, którym los zwierząt nie jest obojętny. Jednak najnowszym i najgorętszym trendem w stylizacji rzęs, który zawojuje damskie oczy tej wiosny, są rzęsy kaszmirowe. Faktura takich rzęs przypomina taką uzyskaną z futra norki syberyjskiej. Ich włókna są niezwykle cieniutkie, ich grubość zamyka się bowiem w 16-18 mikrometrach, ponadto charakteryzują się niezwykłą miękkością i delikatnością, a mimo to wyróżniają się znakomitą trwałością – na oczach utrzymują się nawet do 6 tygodni, a mimo to nadal pozostają super komfortowe w noszeniu – są niesamowicie lekkie i nie obciążają naturalnych rzęs tak jak inne doczepiane rzęsy. Ich dodatkowym plusem jest płaska nasada, która gwarantuje lepszą przyczepność. Kruczoczarny kolor kaszmirowych rzęs zachwyci każdą, nawet najbardziej wymagającą klientkę, oraz zagwarantuje spektakularny efekt nawet w przypadku podstawowej metody 1:1. Nadal jednak stylizacja naszych oczu pozostanie naturalna i nienachalna, co spodoba się przede wszystkim fankom naturalnego looku. Gdy już zdecydujemy się na wybór właśnie tego rodzaju rzęs, powinnyśmy przygotować się na wydatek rzędu 150-200 zł, w zależności od salonu i, wybranej przez nas oraz odpowiedniej dla budowy naszego oka, metody. Dla amatorek naturalnego efektu polecana będzie metoda 1:1, w której do jednej rzęsy naturalnej doklejona zostanie jedna rzęsa kaszmirowa. Finalnie nasze spojrzenie będzie wyglądało świeżo i naturalnie, bez efektu sklejenia. Fanki spektakularnego, przykuwającego spojrzenie oka, z pewnością zdecydują się na jedną z metod objętościowych, które polegają na doklejeniu do jeden rzęsy naturalnej nawet 8 sztucznych rzęs. Uzyskany przy tej metodzie efekt nazywany jest „Russian Volume”. Kaszmirowe rzęsy będą dobrym wyborem raczej dla tej pierwszej grupy klientek – nieprzepadających za spektakularnymi i czasami niemal karykaturalnymi metodami objętościowymi, ale lubującymi się w podkreślonym, widocznym, ale nadal naturalnym spojrzeniu. Rzęsy kaszmirowe występują w dwóch grubościach – 0,15 mm dla osób, których naturalne rzęsy są średniej grubości, oraz 0,2 mm dla tych pań, które natura obdarzyła bardzo mocnymi rzęsami. Dostępne długości rzęs kaszmirowych to od 8 do 14 mm, a skręty, które możemy sobie wybrać w polskich gabinetach kosmetycznych to B i C. Podkręcenie B stanowi imitację naturalnego wyglądu rzęs, ale jest w nim widocznie minimalne podkręcenie, co gwarantuje nieco bardziej wyraziste spojrzenie. Dobre dla osób, których naturalne rzęsy są proste i rosną w dół. Podkręcenie C jest podkręceniem uniwersalnym i uwielbianym przez stylistyki, ponieważ piękni unosi oczy, bez nadawania im ciężkości. Efekt końcowy jest zwykle bardzo wyrazisty.
Gdy wybieramy się na rzęsy, musimy być przygotowane na to, że w salonie kosmetycznym spędzimy nawet 3h – dobrze wykonany zabieg przedłużania rzęs jest niezwykle precyzyjny i czasochłonny.
Przedłużane rzęsy to w dobie wiecznego zabiegania i braku czasu wspaniały wynalazek, który pozwala każdej kobiecie czuć się piękną i zadbaną.
