Męskie fryzury z przedziałkiem

Obiegowe stwierdzenie, że tylko kobiety dbają o swój wygląd jest w dniu dzisiejszym jak najbardziej nie prawdziwe. Nie tylko świat mody, ale wszelkiego rodzaju media atakują nas wręcz modelem pięknego człowieka. Serwisy plotkarskie, traktujące o modzie, czy nawet platformy społecznościowe dają nam do zrozumienia, że zadbany, dobrze ubrany i wystylizowany człowiek równa się sukces. Wydaje się, że we współczesnym świecie każdy chce dobrze wyglądać, chce być podziwiany. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Moda męska też się zmienia i podlega pewnym standardom. Wczesne lata siedemdziesiąte charakteryzowały się na przykład obowiązkowymi bokobrodami i dosyć bujną czupryną. Podobnie jak w przypadku kobiet, pewne style kreują zazwyczaj aktorzy, gwiazdy telewizji, topowe zespoły muzyczne, a w przypadku mężczyzn również sportowcy. Wystarczy obejrzeć jakiś mecz piłki nożnej wysokiego szczebla i można się zorientować, że większość fryzur, którymi chwalą się piłkarze jest de facto bardzo do siebie podobna. Była już moda na wspomniane wcześniej bokobrody, na postawione na żel wysokie grzywki, wręcz ulizane do tyłu włosy, a nawet obcinano włosy zupełnie na zero – do gołej skóry.
Nie ma trendów trwających wiecznie, ale są przykłady tak zwanej klasyki, która sprawdzi się z drobnymi korektami w każdych czasach.
Większość mężczyzn, co trzeba przyznać preferuje raczej krótsze modele fryzur. Wiadomo, że długie zadbane włosy również zdarzają u przedstawicieli „brzydszej płci”. Jednak to krótsze włosy królują w każdym niemal sezonie. Ciężko dzisiaj na ulicach zauważyć tak modne w czasach PRL-u „pożyczki”. Chłopcy dbają o siebie i swój wygląd i zazwyczaj nie dopuszczają do takich wpadek. Dostępność do całej gamy doskonałych kosmetyków też jest wybawieniem przy tworzeniu fryzur męskich. Gładko zaczesane do tyłu włosy potrafią zamarkować pewne niedoskonałości, a użycie pomady czy żelów sprawia, że taka fryzura wygląda bardzo estetycznie i potrafi zaciekawić. Mężczyźni, którzy nie chcą, bądź nie mogą (często z racji wykonywanego zawodu) poświęcić zbyt dużo czasu na układanie włosów, decydują się najczęściej na tak zwanego jerzyka, bądź obcinają włosy zupełnie krótko na jednakową długość. Wiadomo, że pielęgnacja takich włosów jest o wiele prostsza i nie wymaga zbyt wielu zabiegów, a poranne przygotowanie tej fryzury ogranicza się najczęściej do umycia włosów.
Mężczyźni aktywni fizycznie i uprawiający sport, też najczęściej wybierają modele fryzur z podgolonym karkiem i bokami – wynika to z dużej potliwości głowy przy intensywnym wysiłku fizycznym. Już w dawnych czasach – w Polsce szlacheckiej sąsiedzi mówili na naszych pradziadów – „podgolone łby”. Na znak żałoby po śmierci ulubionego marszałka polnego, brać szlachecka wygoliła sobie karki. Trzeba przyznać, że do dnia dzisiejszego taki zabieg można nader często spotkać na ulicach naszych miast.
Był okres, że panowie, podobnie jak panie dobierali fryzury w zależności jaki posiadali owal twarzy i jaki reprezentowali zawód. Kiedyś patrzono na fryzury szablonowo: krótkie boki i wystrzyżony kark – żołnierz, długie włosy – buntownik, zupełnie krótkie – łobuz, kryminalista. Na szczęście czasy te bezpowrotnie minęły i dzisiejsza dowolność fryzur u mężczyzn jest zauważalna w prasie czy telewizji. Naukowiec z irokezem, czy prezenter telewizyjny z kitką jest czymś zupełnie normalnym i nie budzi zdziwienia jak jeszcze kilkanaście lat temu.
Są jednak typy – modele fryzur męskich, które chyba nigdy nie wyjdą z mody i chodzi tutaj o męskie fryzury z przedziałkiem. Jest to prosta, klasyczna fryzura, która może występować w wielu odmianach. Jej poranne przygotowanie nie zabiera panom zbyt wiele cennego czasu i dlatego często sięgają po takie rozwiązanie. Dla bardziej wymagających też znajdą się godne uwagi wersje z wymyślnymi stylizacjami. Dlatego też w zależności czy będzie to zupełny klasyk czy modelowana fala, przedziałek w modzie męskie to zawsze doskonałe rozwiązanie. Czy pan ma twarz owalną, czy szeroką szczękę, ta fryzura pasuje każdemu!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here