Jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu włosy farbowały głównie siwiejące panie. Kolory były intensywne, nienaturalne, a farby bardzo niszczyły włosy. Jeżeli na koloryzację decydowała się młoda kobieta, uważano, że jest buntowniczką, osobą z marginesu społecznego.
Na szczęście te czasy bezpowrotnie minęły.
Włosy farbują już nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Drogerie oferują szeroką gamę produktów do koloryzacji włosów: od kremów, przez pianki, farby o różnej długości trwałości koloru, z amoniakiem, bez amoniaku … i wiele, wiele innych. Teraz farby zawierają dodatkowo składniki pielęgnujące, więc nie tylko koloryzują ale również dbają o nasze włosy.
Dodatkowo nie musimy od razu decydować się na trwałą koloryzację. Możemy wybrać najpierw produkty, które nadają kolor tylko do kilku myć. Ostatnio niezwykle modne są włosy w kolorach: zielonym, niebieskim, fioletowym, różowym i czerwonym. Kolory te uzyskuje się przy użyciu specjalnych produktów, są całkowicie zmywalne. Niestety najlepiej widoczne są na włosach o jasnym kolorze wyjściowym. Na włosach brązowych i czarnych nadają jedynie lekki odcień widoczny pod światłem.
Szalenie modne w ostatnich latach jest również farbowanie ombre lub sombre. Jest to koloryzacja dwoma kolorami, od końcówek aż do połowy długości włosy są farbowane na jasny kolor, od nasady aż do połowy długości na ciemniejszy. Kolory stopniowo przechodzą z jednego w drugi. Różnica między ombre i sombre polega na tym, że przy sombre oba kolory są do siebie zbliżone, a różnica w kolorach jest widoczna lecz subtelna. W przypadku ombre różnica jest ogromna, nie wygląda naturalnie. Modna jest również koloryzacja w odcieniach chłodnych, chłodnym gołębim blondzie, popielach oraz chłodnych odcieniach brązu.
Jak często powinno się farbować włosy? Czy farbowanie włosów co 3 tygodnie zbytnio ich nie zniszczy? Czy farbując włosy rzadziej nie będziemy mieli zbyt widocznych odrostów? To pytania, które nurtują osoby farbujące włosy.
To jak często powinniśmy farbować włosy zależy od wielu różnych czynników. Między innymi od tego czy różnica pomiędzy naszym kolorem naturalnym, a uzyskanym w wyniku koloryzacji jest duża. Jeżeli ciemne włosy farbujemy na blond to dość szybko pojawi się u ich nasady nie estetyczny odrost. Podobnie w odwrotnej sytuacji, gdy blondynka farbuje włosy na ciemny kolor.
Na częstotliwość koloryzacji włosów wpływa również to czy nasze naturalne włosy są już siwe. Jeżeli tak, to odstępy pomiędzy zabiegami koloryzacji uzależnione są od tego jak szybko siwe włosy są zauważalne. Im jaśniejsze włosy tym mniej widoczne są siwe włosy a odstępy między koliryzacją dłuższe.
Na szczęście osoby o ciemnych włosach, na których najszybciej widać srebro siwizny nie muszą martwić się o to, że częstym farbowaniem zniszczą swoje włosy. Po pierwsze dlatego, że skład farb jest coraz lepszy u produkty do koloryzacji włosów obecne aktualnie na rynku są dużo łagodniejsze dla włosów, wręcz je pielęgnują. Po drugie dlatego, że często farbując włosy nie trzeba za każdym razem farbować całej ich długości, jedynie odrosty. Całą długość włosów co trzecią koloryzację.
Farbowanie włosów co 3 tygodnie w zupełności powinno wystarczyć, żeby skutecznie ukryć siwe włosy.
Jeśli nie mamy jeszcze siwych włosów, a kolor uzyskany w wyniku koloryzacji jest zbliżony do naturalnego koloru naszych włosów, farbowanie włosów co 3 tygodnie nie jest konieczne. Spokojnie można farbować je rzadziej, wtedy kiedy będziemy widziały taką konieczność lub czuły potrzebę zmiany koloru.
Farbowanie włosów co 3 tygodnie nie ominie również mężczyzn, którzy chcą ukryć pierwsze siwe włosy. Coraz więcej przedstawicieli płci brzydkiej nie chce pogodzić się z mijającym czasem i za wszelką cenę chcą zatrzymać młodość. W takiej sytuacji odrosty nie są mile widziane. Niestety trzeba wówczas pogodzić się z tym że farbowanie włosów co 3 tygodnie wejdzie na stałe do naszego życia. Mężczyźni często decydują się również na ekstrawagancką koloryzację, są to głównie artyści i przedstawiciele wolnych zawodów.
